Pilski park znowu otwarty

Pilski park znowu otwarty

Po kilkunastu dniach, pilski park znowu otwiera się na chcących wypoczywać na jego terenie mieszkańców naszego miasta. Niestety ze względu na gorszą kondycję niektórych drzew, wydzielono w nim strefy, na które obowiązuje zakaz wstępu. Od dzisiaj Park Miejski będzie także zamykany na czas silnych wiatrów i burz.

Jesteśmy już na takim etapie, że mamy specjalistę, który będzie się tym zajmował, firmę specjalistyczną. Ustali przyczyni i dalsze działanie. Dzisiaj trwają prace arborystyczne polegające na podwiązywaniu trzech dębów błotnych, które są w okolicy zabytkowej altanki. Na dalszym etapie będziemy wykonywali badanie związane ze statyką drzew - mówi Elżbieta Sieg z Zarządu Dróg i Zieleni w Pile.

Mają one na celu dokładne podzielenie, które drzewa muszą zostać usunięte, a które można uratować, część z nich bowiem się przechyla, mogą mieć na przykład uszkodzone korzenie. Drzewa, których sytuacja nie została jeszcze wyjaśniona zostały objęte strefą zamkniętą – obowiązuje do niej zakaz wstępu. W parku takich stref jest kilka, jednak jest to nieznaczna część jego powierzchni. Na sytuację złożyło się kilka przyczyn, wśród nich wichury, silne opady i podmokły teren. Cały proces badania, oceniania i naprawiania drzew powinien zakończyć się jeszcze we wrześniu, jego koszt szacowany jest na około 100 tys. zł. Koszty te generuje fakt, że park jest obiektem zabytkowym i prace w nim przeprowadzane muszą być przez firmę z uprawnieniami i pod nadzorem konserwatora zabytków. Od teraz Park Miejski będzie zamykany podczas wichur, burz i silnych opadów, a przebywające w nim osoby będą z niego wypraszane.

Komentarze