50 tys. zł tyle kosztuje jedna dawka leku dla Nikosia

13.09.2023   Autor: Redakcja
878---69
7-letni Nikodem z Chodzieży cierpi na bardzo rzadkie autoimmunologiczne zapalenie mózgu. Jest na to lek. Jedna dawka kosztuje 50 tys. złotych. 

Gdy Nikodem miał 3 latka zdiagnozowano u niego autyzm. Od tego czasu chłopiec był pod stałą kontrolą specjalistów i rehabilitantów. Leczenie przynosiło skutki. 

- Niestety przyszło nam się zmierzyć z kolejną przeciwnością autoimmunologicznym zapaleniem mózgu i rdzenia kręgowego. Jest to choroba układu nerwowego, u której podstawy leży nieprawidłowe funkcjonowanie układu immunologicznego. System odpornościowy Nikodema nie broni się przed infekcjami, atakuje różne obszary mózgu, co objawia się szeregiem zaburzeń neurologicznych oraz zachowań zaliczanych do spektrum autyzmu - mówi Magdalena, mama Nikodema. 

Ratunkiem dla chłopca jest bardzo kosztowna terapia. Centrum Św. Łukasza w Gdańsku zakwalifikowało Nikodema do zastosowania terapii immunoglobulinami. Zaplanowano podanie 3-6 wlewów. Jedna dawka kosztuje 50 tysięcy złotych. 
- Choroba, z którą się zmagamy, jest bardzo podstępna. Stan zapalny spowodował utratę umiejętności rozwojowych naszego synka. Dzięki odpowiedniemu leczeniu oraz podanej serii wlewów z immunoglobulin Nikodem czuje się znacznie lepiej. Ustąpiły tiki wokalne, polepszyła się sprawność motoryczna oraz reakcja na polecenia. Nikodem przestał zezować, co dotychczas było dla niego bardzo uciążliwe. Widzimy pozytywne efekty i w dalszym ciągu walczymy o jego sprawność oraz upragnioną mowę - dodaje mama chłopca. 

Niestety koszty terapii przekraczają możliwości finansowe rodziny. Dlatego na portalu siepomaga.pl uruchomiono zbiórkę społeczną. ABY POMÓC NIKODEMOWI MOŻNA KLIKNĄĆ TU 

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group