Rozpoczęło się odmrażanie niektórych branż

Dla przedstawicieli branży hotelowej, rozrywkowej i rekreacyjnej był to długo oczekiwany dzień. Swoje podwoje po lockdown’ie otwierają też kina i teatry. Wraca możliwość uprawiania niektórych dyscyplin sportowych.

W czarnkowskim kinie ostatnie przygotowania do pierwszego seansu.

– Oczekiwaliśmy na sygnał i błogosławieństwo, by to kino móc znowu otworzyć dla widza. No niestety, dystrybucja, producenci to jest wielki znak zapytania i wielkie bóle. Jak państwo pewnie wiecie, duże multipleksy i dystrybutorzy generalnie powiedzieli „stop” i nie wchodzą w ten temat - mówi Jan Pertek, Kino Światowid w Czarnkowie.



Wchodzi za to i to pełną parą czarnkowski Światowid. W repertuarze m.in. komedia, film z nutą refleksji oraz produkcja poświęcona polskiej noblistce. Na pierwszy seans kino sprzedało już ponad 100 biletów, co przy dopuszczalnym obłożeniu połowy miejsc, stanowi prawie komplet. W kinie nie została dopuszczona konsumpcja, obowiązuje także reżim sanitarny. Na takich samych zasadach otwarte zostanie pilskie kino Koral. Regionalne Centrum Kultury nie ograniczy się jednak do seansów filmowych. Zaprasza także na...

– Koncert, widowisko taneczne, bo takie mamy w programie, czy chociażby scenę videoartu, która się szykuje już 19 lutego - mówi Stanisław Dąbek, dyrektor RCK.

Wszystkie te atrakcje dostępne będą w systemie hybrydowym, czyli można zasiąść osobiście w sali widowiskowej lub obejrzeć online. Dla tych, którym nie tylko rozrywek kulturalnych, ale i sportowych brakowało podczas lockdownu, także dobra wiadomość, od 12 lutego można uprawiać sport na świeżym powietrzu. Czarnkowski Ośrodek Sportu i Rekreacji przygotował tor lodowy. – Całe 400 m bieżni o szerokości średnio 6 m jest wylane, gra muzyczka jak słychać w tle, obiekt jest oświetlony, do godziny 20.00 możemy z niego korzystać bezpłatnie - mówi Krzysztof Cimoszko, dyrektor OSiR w Czarnkowie.

Potem za każdym razem do akcji wkraczają pracownicy wyrównujący podrapaną łyżwami taflę i wylewają kolejną warstwę wody.

Po miesiącach zamknięcia gości mogą też przyjmować hotele, co prawda w reżimie sanitarnym i z możliwością korzystania z połowy pokoi……

– Pierwsze rezerwacje napływają. Chociaż myślę, że to zniesienie obostrzeń tyczy się głównie hoteli górskich, bo tam na pewno ruch jest bardziej zauważalny, chociaż u nas też jest lepiej i myślę, że będzie już tylko lepiej - mówi Małgorzata Hass-Górna, z Hotelu Gringo w Pile.

Ciągle nieczynne pozostają jednak sale restauracyjne. Hotelowi goście posiłki muszą spożywać w pokojach. Obostrzenia zostały zniesione na razie warunkowo, na dwa tygodnie. Rząd zostawił sobie furtkę do ponownego ich nałożenia na wypadek, znacznego wzrostu liczby zakażeń wirusem SarsCov-2.