Z budyniem, marmoladą, z advocatem, czy z czekoladą? Od wyboru do koloru. Inni stawiają na chruściki, nazywane też faworkami. Ważne, żeby było słodkie i tłuste. Cukiernie prześcigają się dziś w ofertach, a przed niektórymi z nich ustawiły się kolejki niczym z czasów PRL.
Tłusty Czwartek. Cukiernie oblężone
11.02.2021 Autor:
Redakcja
Dziś Tłusty Czwartek czyli pierwszy dzień ostatniego tygodnia karnawału. Za tydzień od Środy Popielcowej rozpocznie się Wielki Post, tymczasem dziś prawdziwy karnawał smaków.
Z budyniem, marmoladą, z advocatem, czy z czekoladą? Od wyboru do koloru. Inni stawiają na chruściki, nazywane też faworkami. Ważne, żeby było słodkie i tłuste. Cukiernie prześcigają się dziś w ofertach, a przed niektórymi z nich ustawiły się kolejki niczym z czasów PRL.
Jeden pączek ma od 250 do nawet 400 kalorii, w zależności od sposobu smażenia i nadzienia, a więc dwa pączki zastępują solidny obiad. Z jednak drugiej strony Tłusty Czwartek jest tylko raz w roku.
Z budyniem, marmoladą, z advocatem, czy z czekoladą? Od wyboru do koloru. Inni stawiają na chruściki, nazywane też faworkami. Ważne, żeby było słodkie i tłuste. Cukiernie prześcigają się dziś w ofertach, a przed niektórymi z nich ustawiły się kolejki niczym z czasów PRL.
