Awantura w barze. Zarzuty nie tylko dla pary agresywnych klientów

02.11.2020   Autor: Redakcja
913---557
37-latka napadła na barmankę w Pile. Groziła jej pobiciem i ukradła jej telefon oraz pieniądze. Do policyjnego aresztu trafił również 36-latek, który towarzyszył agresywnej kobiecie. Na konsekwencje naraził się również właściciel lokalu. Pub dział pomimo zakazu.

W jednym z pilskich barów doszło do awantury. Gdy pracownica pubu chciała załagodzić sytuację, awanturująca się kobieta wyrwała z jej ręki telefon komórkowy oraz zabrała 300 zł.

- Następnie odepchnęła ekspedientkę i groziła pobiciem. Po chwili pilanka wspólnie ze swoim 36-letnim znajomym, pośpiesznie opuścili lokal i odjechali z miejsca taksówką - relacjonuje mł. asp. Jędrzej Panglisz, rzecznik prasowy pilskiej policji. 

Tego samego dnia policjanci zatrzymali na terenie Piły wytypowaną dwójkę.

- Podczas przeszukania mieszkania podejrzanej, mundurowi znaleźli blisko 35 gramów amfetaminy. Z kolei od zatrzymanego mężczyzny policjanci zabezpieczyli skradziony telefon. Śledczy przedstawili 37-letniej pilance zarzut kradzieży rozbójniczej oraz posiadania zabronionych substancji. W związku z tym, że kobieta w przeszłości była karana za podobne przestępstwa, teraz grozi jej nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży zuchwałej, która zagrożona jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat - dodaje policjant. 
Prokurator wobec podejrzanych zastosował policyjny dozór oraz zakaz kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonej.

- W związku z ujawnieniem złamania w pilskim lokalu aktualnych obostrzeń, policjanci powiadomili Powiatowy Inspektorat Sanitarny, który może nałożyć na właściciela wysoką karę grzywny - mówi rzecznik. 

fot. KPP Piła 

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group