W lutym zapadła decyzja o stuprocentowej podwyżce opłat za wywóz śmieci. Nowa stawka to ponad 25 złotych za odpady segregowane i ponad 51 złotych kary dla osób, które nie będą segregować. Niedawno okazało się, że Związek Gmin Krajny ma ok. 2 mln złotych nadwyżki. Wynika ona m.in. z wypłaty dywidendy przez Miejski Zakład Usług Komunalnych (ZGK ma tam udziały). Władze Związku nie chcą, aby te środki leżały bezczynnie na koncie.
- Nadwyżka jest przeznaczana na inwestycje, które mają w przyszłości obniżyć ceny. Dzisiaj wszyscy się z tym nie zgadzamy, że ceny są tak wysokie. I mamy plany - chcemy zbudować jeden PSZOK kolejnej gminie, która jeszcze go nie ma. I po drugie, zastanawiamy się nad kupnem pojemników na śmieci, aby w jakiś sposób wpłynąć na monopol - mówi Adam Pulit, burmistrz Złotowa.
- Moja propozycja była taka, aby przynajmniej na jakiś okres czasu zamrozić te podwyżki i skorzystać z tych nadwyżek z lat poprzednich, aby sfinansować tę podwyżkę, która nastąpiła w lutym. Nie udało się tego przeprowadzić na zebraniu Związku Gmin - podkreśla Stanisław Wełniak, radny RM w Złotowie.
Mimo to, kolejnym pomysłem radnego jest apel złotowskiej Rady Miejskiej do samorządów gmin należących do ZGK, tak, aby skłoniły swoich przedstawicieli w związku do poparcia pomysłu zamrożenia podwyżek.