Ograniczenia swoje, a życie czasem swoje..

25.03.2020   Autor: Redakcja
226---154
Nasi czytelnicy przesłali kilka zdjęć pokazujących jak czasami rzeczywistość weryfikuje plany związane z ograniczeniem przemieszczania się ludzi oraz zgromadzeń dużej ilości osób w jednym miejscu. 

W jednej z pilskich aptek w centrum miasta na drzwiach wejściowych umieszczona została informacja o tym, że należy do apteki wchodzić pojedynczo. Czytelnik dostrzegł jednak w środku kilka osób. Czekając aż mama dokona zakupów byłem dwa razy zapraszany do apteki, mimo że byli inni klienci, mimo iż wisi kartka że jedna osoba w aptece i jedno okienko czynne. Sądzę, że to sytuacja nie do przyjęcia, w której apteka wydaje rozporządzenie, a sama łamie swój regulamin - pisze czytelnik asta24.pl. Czekałem 20 minut  przez te 20 minut była zapchana apteka klientami, mimo wywieszonych ogłoszeń. Sami farmaceuci zapraszali co chwilę - dodaje. 
Z kolei dzisiaj rano ok. godz 6.00 przed wejściem do jednego z zakładów przemysłowych w Pile kłębił się tłum ludzi w oczekiwaniu na pomiar temperatury ciała przy wejściu. 

Również w Chodzieży w środę przed jednym z banków stała kolejka ludzi, którzy nie zachowują wymaganej odległości. 

Jeśli sami trafiliście na podobne sytuacje można podzielić się z nami takimi informacjami i zdjęciami pisząc na adres redakcja@tvasta.pl lub pisząc wiadomość na Facebook asta24.pl. 

fot. czytelnicy asta24.pl 

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group