Mieszkańcy Zakrzewa, Lipki i miejscowości Łąkie byli przez niemal tydzień pozbawieni dostępu do leczenia. Lekarz rodzinny postanowił opuścić na zawsze przychodnię, a swojego pracodawcę poinformować o tym...sms-em.
27-letni, pochodzący z Kijowa lekarz, pracował kilka miesięcy. Przyjmował w Lipce, Zakrzewie oraz Łąkie. W trakcie jego praktyki, zdarzały się skargi od pacjentów. Chodziło m.in. o ich lekceważenie. 27-latek zamiast zajmować się ich leczeniem, miał na przykład... układać pasjansa na komputerze.
W końcu w piątek o 19 napisał sms-a, informując o swoim odejściu bez podania przyczyny. Potem słuch o nim zaginął. Przychodnia pod tygodniu skierowała do tych trzech miejscowości nowego lekarza.
Komentarze