Piła będzie mieć nowego posła. Zaledwie 32-letnia Marta Kubiak z Prawa i Sprawiedliwości przejmie mandat po Krzysztofie Łapińskim, który ma zostać rzecznikiem Prezydenta RP. W wyborach parlamentarnych w 2015 roku Marta Kubiak uzyskała na liście PiS 5 miejsce.
Marta Kubiak obejmie mandat po Krzysztofie Łapińskim, który w tym tygodniu ma objąć z kolei stanowisko rzecznika prezydenta oraz dyrektora Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta. Objęcie przez niego tych funkcji będzie wiązało się z koniecznością złożenia mandatu poselskiego. Nie wiemy, jak na te wieści zareagowała przyszła posłanka. Nie odbierała telefonu...
Jej partyjny kolega zastanawia się w jakiej komisji mogłaby zasiąść Marta Kubiak.
- Ważna jest także kwestia tego gdzie są wolne miejsca, ponieważ poseł, który wchodzi nagle w czasie trwania kadencji, to pole manewru i wyboru komisji jest mniejsze. Są określone parytety dla wszystkich klubów, ale z tego co pamiętam pan poseł Łapiński pracował w komisji spraw zagranicznych gdzie miejsce po nim być może mogłaby objąć pani Marta Kubiak - zastanawia się Marcin Porzucek, poseł na Sejm, PiS.
32-latka ma także doświadczenie samorządowe. Zasiada w radzie powiatu pilskiego. Była także asystentką posła Maksa Kraczkowskiego, który także zrezygnował z mandatu poselskiego, po tym jak w lipcu 2016 roku został wicedyrektorem Banku PKO BP. Marta Kubiak od 2016 roku pełni funkcję kierownika Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Pile. W wyborach do Sejmu w 2015 roku startowała z 4 pozycji zdobywając 4816 głosów.
- Jaką posłanką okaże się ta pani to czas pokaże. My nie mamy dobrych doświadczeń i myślę, że niestety też tak będzie jeżeli chodzi o skuteczność na tej państwowej niwie - zastanawia się Piotr Głowski, prezydent Piły.
Bo zdaniem opozycji posłowie powinni dbać o okręg z którego zostali wybrani przez wyborców.
Poseł Błażej Parda, który dotychczas był najmłodszym posłem z okręgu nie jest tym zachwycony.
- W przypadku jednomandatowych okręgów wyborczych nie ma mowy o tym, że ktoś za kogoś wskakuje tylko musi od nowa wywalczyć, zapracować, na dobry wynik i wtedy może te osoby, które tak prędko uciekają tu czy tu zastanowiłyby się dwukrotnie, czy im się to opłaca - tłumaczy Błażej Parda, poseł na Sejm, Kukiz'15.
Marta Kubiak przejmując mandat posła, będzie musiała zrzec się mandatu radnej. Na jej miejsce w radzie mandat uzyskuje osoba, która kolejno na liście uzyskała największą liczbę głosów.
- Według protokołu głosowania, najwięcej głosów ważnych uzyskała pani Jolanta Kufel - mówi Renata Kurzajczyk, dyrektor pilskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.
Jeśli się nie zgodzi, mandat przypadnie kandydatowi z trzecim wynikiem, czyli Apolinaremu Teleżyńskiemu.
