Program rodzina 500+. Jak działa w regionie?

16.04.2016   Autor: Artur Maras
---

Postanowiliśmy sprawdzić Jak urzędy poradziły sobie z prognozowanym oblężeniem. Jakie są najczęstsze błędy przy składaniu wniosków oraz kiedy zostaną wypłacane pierwsze pieniądze?

Od wprowadzenia świadczenia rodzina 500+ minęły dwa tygodnie. Samorządy obawiały się natłoku petentów, chcących złożyć wniosek. Z tego powodu w wielu gminach zatrudniono dodatkowych urzędników. Okazuje się, że ośrodki największe oblężenie przeżyły na samym początku. - Do wczoraj zarejestrowaliśmy w systemie, a robimy to na bieżąca 2900 wniosków. Z tego 945 wpłynęło przez system elektroniczny, czyli te osoby nie musiały przychodzić do punktu. Planujemy w przyszłym tygodniu pierwsze wypłaty z tego tytułu ponieważ decyzje są już przygotowywane i wydawane - wyjaśnia Wanda Kolińska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Pile.

W Pile do obsługi petentów otworzono trzy punkty. Jeden za moimi plecami w siedzibie MOPSu przy ul, Kwiatowej drugi w siedzibie Wielkopolskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości i trzeci w budynku przy ul. Boh. Stalingradu. Ten ostatni z racji małej ilości składanych w nim wniosków został już zamknięty.

Podobnie jest w Wałczu gdzie otworzono dwa punkty. Ten w Urzędzie Miasta ze względu na malejącą ilość składanych w tym miejscu wniosków, będzie funkcjonować tylko do 20 kwietnia. W gminie dotychczas złożono niecałe 900 wniosków. Nie wszystkie jednak z nich są wypełniane poprawnie. - We wnioskach elektronicznych jest sporo błędów, najczęściej dotyczą one adresu, danych teleadresowych, czy podawania składu rodziny. Czasami jeśli ktoś nie wnioskuje o świadczenie wychowawcze na pierwsze dziecko nie podaje tego dziecka do składu rodziny, a to jest zasadniczy błąd - tłumaczy Maria Tyma, kierownik MOPS w Wałczu

Częstym błędem jest także brak wskazania współmałżonków w składzie rodziny czy brak numeru PESEL. Jeśli we wniosku pojawiły się jakiekolwiek błędy, urząd poprosi o ich skorygowanie. Informację o tym rodzic otrzyma w pierwszej kolejności drogą mailową. Jeśli ktoś zorientował się sam, że złożył wniosek z błędami może złożyć go ponownie drogą elektroniczną.

Aby sprostać nowym obowiązkom ośrodki pomocy społecznej zatrudniały dodatkowych pracowników. W Pile ośmioro. W Złotowie i Wałczu po dwóch, podobnie też w Trzciance. - Zostały zatrudnione dwie stażystki, został zakupiony sprzęt do pokoju w którym jest obsługiwane świadczenie wychowawcze. Wszystko idzie sprawnie, bez większych problemów zainteresowanie jest bardzo duże, jednak nie tak duże jak w pierwszym tygodniu. W związku z czym, mamy teraz więcej pracy nad wprowadzaniem wniosków do systemu i wydawaniem decyzji - dodaje Milena Rogosz z Urzędu Miasta w Trzciance.

W Złotowie do wczoraj złożono 850 wniosków. Co piąty z nich był złożony elektronicznie poprzez tzw PUE czyli Platformę Usług Elektronicznych i poprzez pośrednictwo banków. - Pierwszy dzień było najwięcej wniosków potem coraz mniej. Na dziś radzimy sobie z tym na bieżąco. Te wnioski weryfikujemy i przystępujemy do wydawania decyzji, jak najwięcej świadczeń chcielibyśmy wypłacić w kwietniu - przyznaje Piotr Brewka kierownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Złotowie.

Wnioski można składać bezpośrednio w ośrodkach pomocy społecznej lub internetowo. Te, które zostaną złożone do końca czerwca będą wyrównywane od 1 kwietnia.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group