Piła z rekordowym budżetem na przyszły rok. Miasto planuje dochody na ponad pół miliarda złotych przy 10 mln zł deficytu. Ponad 100 mln zł miasto przeznaczy na inwestycje. Wczoraj miejscy radni zagłosowali za przyjęciem budżetu.
Ponad 534 mln zł dochodu będzie miała w przyszłym roku Piła. W sumie na inwestycje miasto przeznaczy niemal 100 mln złotych. Kością niezgody z radnymi opozycji było m.in. zagospodarowanie obiektów po dawnej strzelnicy Tarcza. Miasto chce tam ulokować siedzibę Straży Miejskiej połączoną z Centrum Zarządzania Kryzysowego.
- Doprowadziliśmy do upadłości Centrum Strzelectwa, na które wydaliśmy kilkanaście milionów, a teraz na rok 2026 jest prawie 6 mln złotych, z czego 3,5 mln jest przygotowane na modernizację budynków. Ponad dwa miliony na razie na serwery i sieć szerokopasmową - argumentuje Maria Miler, radna RM Piły, Prawo i Sprawiedliwość.
Dlatego m.in. trzech radnych Prawa i Sprawiedliwości zagłosowało przeciwko przyjęciu budżetu, a trzech pozostałych opozycyjnych wstrzymało się od głosu. Radna Maria Miler nie popiera także pomysłu powstania na Placu Zwycięstwa po jego rewitalizacji wybiegu dla psów.
- Nie wyobrażam sobie pójść czytać książkę, gdzie różne zapachy od zwierząt gdzieś się ulatniają tam latem. To nie jest dobry pomysł - twierdzi radna z PiS.
Jedną z najważniejszych inwestycji będzie rewitalizacja Placu Zwycięstwa. Prace ruszą już w przyszłym roku. Miasto dokończy także budowę drogi łączącej aleję Wojska Polskiego z krajową 10-tką i prowadzącej do nowej strefy przemysłowej przy lotnisku. Prezydent Piły planuje także wymianę przestarzałego oświetlenia na 23 drogach. Powstanie także ponad 160 miejsc parkingowych w centrum, przebudowa kilku dróg oraz budowa ścieżek rowerowych.
- Opozycja jest od tego, żeby mieć swoje zarzuty i się nie zgadzać, ale w tym roku chyba byli szczególnie w trudnej sytuacji, bo to są naprawdę dobre projekty. Tunel, gdzie do naszego miliona dochodzi ponad 50 mln środków zewnętrznych, który wyprowadzi wszystkie perony windą i połączy obie części miasta - mówi Beata Dudzińska, prezydent Piły.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to pasażerowie będą mogli przejść podziemnym tunelem od ul. 14 lutego do al. Poznańskiej już za trzy lata. Halę na Górnym także czeka remont. Tak jak salę widowiskową w Regionalnym Centrum Kultury. Miasto znalazło także pieniądze na przygotowanie dokumentacji pod odtworzenie dawnej muszli koncertowej w Parku Staszica. Całkowite zadłużenie Piły wyniesie 117 mln złotych.
Komentarze