Mieszkaniec powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego stracił prawie 18 tysięcy złotych po tym, jak zaufał osobie podszywającej się pod pracownika banku. Policja apeluje o ostrożność, zwłaszcza w okresie przedświątecznym.
- 9 grudnia do policjantów zgłosił się mieszkaniec powiatu, który padł ofiarą oszustwa telefonicznego. Zadzwonił do niego mężczyzna podający się za pracownika banku. Poinformował o rzekomej próbie kradzieży pieniędzy z konta. Polecił natychmiastowy przelew środków na tak zwane bezpieczne konto - informuje rzeczniczka prasowa czarnkowskiej policji mł. asp. Monika Cichowicz.
Mieszkaniec uwierzył w przedstawioną historię i wykonał polecenia rozmówcy. Stracił prawie 18 tysięcy złotych.
- Do podobnych zdarzeń dochodzi regularnie na terenie powiatu, województwa i całego kraju. Okres przedświąteczny sprzyja działaniom przestępców, którzy liczą na pośpiech i nieuwagę swoich ofiar - informuje policjantka.
Policja apeluje o ostrożność. Prawdziwy pracownik banku nie prosi o przelewanie pieniędzy na inne konta i nie żąda podania danych do logowania. W przypadku podejrzanego telefonu należy przerwać rozmowę i samodzielnie skontaktować się z bankiem.
fot. poglądowa Pixabay
Komentarze