Lekarze z Wałcza uczą się wszczepiać nowoczesne endoprotezy stawu skokowego. Już w przyszłym roku pacjenci 107 Szpitala Wojskowego w Wałczu skorzystają z nowych metod leczenia, które przyspieszą powrót do zdrowia i zmniejsza ból.
Twórcą endoprotezy jest inżynier biomedyczny Gannero Rubino. Włoch specjalizuje się w projektowaniu implantów ortopedycznych stosowanych w chirurgii stopy i stawu skokowego. Endoproteza Easy Moove składa się z trzech elementów.
- Które można odpowiednio dobierać. Jak mówi Rubino jest to coś takiego jakbyśmy weszli do sklepu z ubraniami i indywidulanie dopasowywali bluzę dla siebie - mówi Piotr Kusz, kierownik Oddziału Ortopedii i Chirurgii Urazowej w 107 Szpitalu Wojskowym w Wałczu.
A to daje zupełnie nowe możliwości lekarzom i pacjentom. Ci pierwsi uczyli się wszczepiania nowych protez podczas trzech zabiegów w wałeckim szpitalu pod okiem francuskiego lekarza specjalisty. Z kolei pacjenci szybciej dochodzą do siebie po nowatorskim zabiegu niż po tradycyjnej metodzie wszczepiania endoprotezy. I co być może najważniejsze mniej boli.
- Do tej pory zabiegi polegały na usztywnieniu stawu, więc były nieco okaleczające. W tej chwili dajemy szansę na powrót do zdrowia, sprawnego chodzenia przede wszystkim bez dolegliwości bólowych - wyjaśnia Paweł Jażdżewski specjalista ortopedii i traumatologii narządu ruchu.
Sama nowa metoda polega między innymi na usunięciu mniejszej ilości zdrowej kości u pacjenta niż podczas tradycyjnych zabiegów i przy użyciu standardowych endoprotez.
- Jest to bardzo ważne, gdyż bardzo duża część pacjentów jest po złamaniach, po urazach, gdzie jakość kości i tak nie jest idealna. Chirurg walczy o zachowanie jak największej ilości dobrej kości - mówi dr Yves Stiglitz, specjalista w dziedzinie chirurgii stopy i stawu skokowego.
Choć nowatorskie zabiegi nie muszą być stosowane tylko wobec starszych pacjentów po złamaniach czy urazach.
- Filozofia tych zabiegów we Francji jest taka, że oni zakładają to ludziom młodszym. Żeby wyprzedzić rozwój tych zmian zwyrodnieniowych. Czyli wyprzedzają narastanie tych zmian - dodaje Piotr Kusz.
Przed lekarzami z oddziału ortopedii i chirurgii urazowo-ortopedycznej wałeckiego szpitala kolejne szkolenia i kilkanaście zabiegów pod okiem doświadczonych specjalistów. A w przyszłym roku takie operacje będą mogli przeprowadzać już samodzielnie, tu na miejscu.
Komentarze