Vademecum wyborcze dla katolików

Vademecum wyborcze. Tak nazywa się dokument, który wydali hierarchowie polskiego Kościoła. Tłumaczą, jakimi zasadami powinien kierować się katolik, stojąc przy urnie wyborczej. 
 
Na prośbę wiernych Rada ds. Społecznych Konferencji Episkopatu Polski opublikowała vademecum wyborcze katolika. To dokument odnoszący się do głosowania nie tylko podczas wyborów 15 października, ale także do każdych innych. Vademecum ma trzy cele. 
 
- Pierwsze: katolik powinien pójść na wybory. To jest jakby wymóg sumienia. Wiara nie jest tylko moją relacją do Boga, ale także odpowiedzialnością za świat, w którym człowiek żyje i w którym się zbawia. Drugim celem jest to, że jeśli wybieramy, to nasz wybór powinien sytuować się na pewnych wartościach. I trzecie, że wynik powinien być uszanowany - tłumaczy ks. prof. Henryk Skorowski, socjolog z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
 
Dotyczy to osób wierzących. Duchowni zwracają tutaj uwagę m. in. na prawo  do życia od naturalnego poczęcia aż po naturalny kres, wolność sumienia i wolność religijną, prymat rodziców w wychowaniu swoich dzieci, zabieganie o ochronę praw rodziny, zaangażowanie na rzecz wewnętrznego i zewnętrznego pokoju czy gospodarkę godną człowieka, które Kościół w tym dokumencie nazywa wartościami nienegocjowalnymi.  
 
- Jesteśmy na początku trzeciej dekady XXI wieku i myślę, że trudno wyodrębnić czy wyłączyć z pewnego pakietu problemów społecznych, takie, które są nienegocjowalne. Dlatego kwestia kobiet, prawa do decydowania, prawa do posiadania potomstwa, prawo do wykorzystania osiągnięć naukowych, czyli korzystanie z In Vitro jest oczywiście tym, czego Kościół oficjalnie nie zabrania, ale też nie czyni nic w tym zakresie, aby kobiety mogły z tego prawa skorzystać - mówi dr Jacek Pokładecki, politolog z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
 
Ostateczna decyzja należy do każdego z wyborców.