Internetowa burza po publikacji nowego rozkładu jazdy MZK

Miejski przewoźnik dokonał w nim wielu zmian – co poprzedzały badania. Nie wszyscy pasażerowie są jednak z nowych propozycji zadowoleni. Przewoźnik już zapowiedział korekty rozkładu.

W połowie sierpnia MZK zapowiedziało spore zmiany w nowym rozkładzie jazdy. Poprzedzono je analizą, w trakcie której prywatny podmiot badał m. in. liczbę pasażerów i ich poziom zadowolenia z usług miejskiego przewoźnika. Analizowano także obecną siatkę połączeń. Na tej podstawie MZK zaproponował nowy rozkład jazdy. Po jego publikacji w sieci, zawrzało.

- Niestety nowy układ tras i częstotliwość kursów na niektórych liniach pozostawia wiele do życzenia. Na przykład w sposób niczym nieuzasadniony dla mieszkańców zlikwidowano linię nr 11 z Placu Inwalidów. Dodatkowo zlikwidowano również linię nr 10, ograniczając ją tylko do dwóch kursów na dzień. Nic w zamian za te linie nie zaproponowano - to jeden z komentarzy w internecie. 

- Te nowe godziny i skrócone trasy autobusów to kompletny paraliż! Osiedla zostały pozbawione komunikacji, ludzie nie mają, jak dojechać do swoich zakładów pracy w rozsądnych godzinach, a niektórzy nie mogą dojechać w ogóle. MZK przecież wie o jakich godzinach ruszają firmy i urzędy, a teraz wszystko wywrócone jest do góry nogami - napisał inny pasażer MZK. 

MZK tłumaczy, że przy tworzeniu nowego rozkładu brano pod uwagę wiele czynników. Korekty rozkładów miały także spowodować, że pasażer będzie czekał na kolejny autobus nie dłużej niż kilkanaście minut. - Są wzbogacone linie szkieletowe, a więc te najważniejsze, gdzie porusza się największa liczba pasażerów - mówi Tadeusz Majewski, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji w Pile. 

Z kolei pasażerowie alarmują, że kosztem innych linii, jak choćby 14, która jeździła z Zielonej Doliny do Szpitala Specjalistycznego. Te i więcej uwag wciąż napływa do MZK, które obiecuje nie pozostawić ich bez odpowiedzi. Czasu jest mało, bo nowy rozkład wchodzi w życie już 27 sierpnia.

- Myśmy się tego spodziewali. To też są przyzwyczajenia wielu naszych pasażerów, więc będziemy starali się do wszystkich tych rzeczy przychylić lub przynajmniej udzielić alternatywnej odpowiedzi. Dajemy sobie czas uruchomienia tego rozkładu z najbardziej potrzebnymi rzeczami już od soboty, natomiast cały czas będziemy zbierać informację i myślę, że pierwsze korekty to będzie następny miesiąc - tłumaczy Tadeusz Majewski, prezes MZK. 

Czyli już po wejściu nowego rozkładu jazdy w życie. Prezes MZK prosi o kierowanie wszelkich uwag dotyczących nowego rozkładu jazdy poprzez formularz kontaktowy znajdujący się na stronie przewoźnika.