Jak zagospodarować zabytkowy budynek w centrum miasta - na takie pytanie chcą odpowiedzieć władze Złotowa. Dom Polski, bo o nim mowa, stoi vis a vis ratusza. I właśnie “stoi” to słowo klucz, bo wszystko wygląda na to, że czas się tam zatrzymał na dobre.
Dom Polski to zabytkowy budynek, który znajduje się w bardzo atrakcyjnym miejscu i należy do miasta. Od kilku lat jest dzierżawiony przez mieszkańca Jastrowia, który prowadzi tam restauracje i hotel. Miasto ogłosiło właśnie nowy przetarg na dalszą dzierżawę obiektu. Pomysłów na zagospodarowanie budynku nie brakuje. -Powinno być coś kulturalnego, coś dla kultury. -Jakaś biblioteka. Ale czy teraz ktoś czyta książki? Albo jakiś dom, gdzie spotykać mogą się młodzi ludzie z ciekawymi ludźmi - mówią mieszkańcy.
Biblioteka w Złotowie już jest i zdaniem wielu mieszkańców - działa prężnie. Za to w Domu Polskim, zgodnie z planem miasta, przeznaczenie budynku ma się nie zmienić. Chociaż nie do końca,
bo magistrat oczekuje, że nowy dzierżawca znacząco podniesie jakość oferowanych obecnie usług, które w ocenie urzędników - mają nie powalać na kolana. -Miasto realizując swoją markę “Złotów Wielkopolskie Zdroje”, musi stawiać na rozwój wysokiej jakości usług gastronomicznych i hotelarskich. Tutaj ciągle brakuje miejsc noclegowych. Jeden z tych elementów już się znacznie poprawił i to chyba wszyscy potwierdzą - w Złotowie można dobrze zjeść. I to jest dobra informacja. A jeżeli chodzi o standardy i dostępność miejsc noclegowych, to jest tego zdecydowanie za mało - tłumaczy burmistrz Złotowa Adam Pulit.
Miasto oferuje dzierżawę obiektu na 10 lat. Wywoławcza wysokość czynszu to 5 tysięcy złotych miesięcznie. Przy wyborze będą się liczyć rodzaj planowanej działalności w Domu Polskim, wartość inwestycji w środku budynku przez 2 lata od jego przejęcia, doświadczenie w branży gastronomiczno-hotelarskiej oraz propozycja wysokości czynszu. Wadium wynoszące 1000 złotych oraz oferty można składać w złotowskim magistracie do 21 września.
