Blues Express Festiwal. Pojedzie nie ciuchcia, lecz szynoblues

To będzie całkiem inny Blues Express Festiwal niż w poprzednich latach. Bez parowozu i bez koncertu finałowego nad jeziorem. Za to w nowych lokalizacjach i podzielony na trzy dni grania. 28. edycja zakrzewskiego festiwalu rozpocznie się już w ten piątek.

- Gramy trzy dni, nie dwa, jak to było w poprzednich latach. Wszystko to jest spowodowane ograniczeniami związanymi z pandemią, więc gramy bardziej kameralnie, z ograniczoną liczbą słuchaczy. Ale myślę, że równie pięknie - zachęca Henryk Szopiński, organizator festiwalu Blues Express. 



Tegoroczna edycja rozpocznie się w piątkowy wieczór małym koncertem w ogrodzie Domu Polskiego w Zakrzewie. W sobotę z Poznania do Zakrzewa wyruszy Szynoblues. Pociąg Kolei Wielkopolskich zatrzyma się w Pile o 14:30, gdzie na dworcu będzie grał zespół Indivi-Duo. Koncert finałowy odbędzie się na stadionie w Zakrzewie i będzie trwał od godz. 18:00 do 22:00.

Blues Express Festiwal będzie miał swoje zakończenie w formie pikniku w niedzielne popołudnie w ogrodzie Domu Polskiego w Zakrzewie.

Transmisję na żywo z koncertu głównego będzie można oglądać na antenie i na stronie TV ASTA oraz Facebooku. Dodatkowo dziś w programie „Ze starych taśm” zaraz po Informacjach przypomnimy jak bawiono się podczas festiwalu Blues Express w 1996 roku.