Kiedy otwarcie siłowni? Kluby fitness i pływalnie z niecierpliwością czekają na decyzję rządu w tej sprawie. Sytuacja jest poważna, bo z każdą godziną kolejne siłownie informują o zawieszeniu działalności. W związku z tym Polska Federacja Fitness apeluje do władz o szybsze otwarcie obiektów.
To już dwa miesiące, odkąd siłownie pozostają zamknięte. Wyniki badań wykonanych przez Polską Federację Fitness wskazują, że ponad połowa ośrodków nie wytrzyma kolejnego miesiąca zamknięcia. W związku z trudną sytuacją branży, organizacja wystosowała apel do rządu o szybsze otwarcie siłowni. Chcą, by powrót na rynek został ujęty w trzecim, a nie jak to jest przewidziane - w czwartym etapie odmrażania gospodarki. -1 czerwca to jest deadline. Jeśli uda się szybciej, tydzień szybciej to OK. Już wszyscy szykujemy się, że to będzie ten dzień, ale nie chcemy ani dnia później. My po prostu musimy znać datę - powiedział Tomasz Napiórkowski, z Polskiej Federacji Fitness.
Ważne, by była ona podana odpowiednio wcześnie, by obiekty miały czas na przygotowanie się do powrotu na rynek w odpowiednim reżimie sanitarnym. -Na pewno będziemy chcieli ją otworzyć w jak najszybszym terminie, a myślę, że czas taki optymalny, żeby otworzyć ją, to półtora do dwóch tygodni - zapewnił kierownik pływalni „Laguna” w Złotowie Tadeusz Drobczyński.
Cała branża sportowa z niecierpliwością wyczekuje sygnałów ze strony rządu, które zwiastowałyby datę otwarcia. Kluby przygotowują się już do wznowienia działalności i zapewniają, że mają możliwość przestrzeganie zasad bezpieczeństwa. My mamy możliwość rozsunięcia sprzętu tak, żeby był w odległości zupełnie bezpiecznej, tak jak będzie to wymagane. Zajęcia grupowe na pewno przeniosą się na wolne powietrze, więc jest to dodatkowy atut - informuje Beata Abramczuk, właścicielka Gym Factory w Pile.
Każdy klub będzie musiał wprowadzić ograniczenia w przyjmowanej liczbie klientów. Ponadto częsta dezynfekcja sprzętu, szafek i recepcji. Pracownicy w maseczkach. Czas przestoju kluby starają się spożytkować na remonty i porządki. Swoją działalność realizują póki co w sieci. Treningi online to dla wielu nowość, ale teraz to jedyna możliwość utrzymania klienta i jego formy. -Klient dostaje od nas jadłospis, dostaje od nas wsparcie, dostaje od nas dostęp do grupy, gdzie są przepisy, gdzie są treningi live i masa różnych dodatków. Także jest to cały pakiet dla człowieka - wyjaśnił Kamil Sambor, z FitClub24 Złotów.
Na decyzje władz wciąż czekają także salony kosmetyczne, restauracje i bary. We wtorek rano minister zdrowia Łukasz Szumowski w Radiu ZET zdradził, że jest duże prawdopodobieństwo, iż fryzjerzy, kosmetyczki i cały obszar podobnych usług będzie mógł być otwarty od poniedziałku 18 maja. Dokładne wytyczne w tej sprawie mają zostać przekazane w środę. Z kolei rzecznik rządu Piotr Muller zapowiedział, że również w środę ma zostać ogłoszony terminarz znoszenia kolejnych obostrzeń.
