Pilscy kryminalni zatrzymali 38-letniego mieszkańca Piły, podejrzanego o kradzież pieniędzy. Mężczyzna wykorzystał chwilę nieuwagi i okradł swojego kolegę, z którym wcześniej "imprezował" przy alkoholu.
Mieszkaniec Piły zorganizował w domu imprezę, na którą zaprosił kilku znajomych. Gdy uczestnikom zabawy zabrakło alkoholu, jeden z gości zaproponował, że pójdzie do swojego domu po pieniądze i kupi brakujące „procenty”. Podczas zakupów towarzyszył mu organizator imprezy.
Gdy 38-latek dotarł wraz ze swoim znajomym do jego domu, właściciel z meblościanki wyjął 200 zł, a następnie wyszedł się przebrać. W tym czasie jego kolega postanowił sprawdzić, co jeszcze znajduje się w szafie. W efekcie okazało się, że w meblościance znajduje się spora ilość pieniędzy, które błyskawicznie trafiły do kieszeni amatora cudzej własności. Mężczyzna ukradł 1600 zł, a następnie poszedł z kolegą do sklepu i wspólnie wrócili na imprezę.
Kilka dni później właściciel skradzionych pieniędzy zorientował się, że jego oszczędności zniknęły z szafy. Poszkodowany zgłosił zdarzenie na policji.
Szybko udało ustalić się, że sprawcą jest znajomy poszkodowanego. Mężczyzna przyznał się do winy. Oświadczył, że skradzione pieniądze przeznaczył na jedzenie oraz rachunki.
Fot. KWP Poznań
