Marcowy styczeń

18.01.2015   Autor: Redakcja
---

Wietrzna, ciepła i daleka od zimowych wyobrażeń pogoda trwa. Mamy w styczniu marzec i zamiast zasp śniegu - kałuże.

Nie o takiej pogodzie marzymy podczas kalendarzowej zimy. To co dzieje się za oknami ma duży wpływ na nasze zdrowie i stan psychiczny. - Przede wszystkim jesteśmy senni, jesteśmy drażliwi, bardzo się zmniejsza poziom naszej motywacji, ale również czas reakcji, co jest bardzo ważne dla kierowców. Zwiększa się nie tylko liczba wypadków ale również ilość osób, które trafiają do zakładów psychiatrycznych - mówi Agnieszka Tartir, psycholog.

- W taką pogodę fatalnie się czuję - mówi pani Zofia, mieszkanka Piły. - Ciągle czuję zmęczenie i brak motywacji do codziennych czynności.

Prognozy wskazują na to, że aura nadal nie będzie sprzyjająca- niewiele słońca i szaruga. - Do tej pory temperatury styczniowe z prawdziwą zimą mają bardzo mało wspólnego. Dokładnie rok temu o tej porze był śnieg i mróz - mówi Patrycja Jankowska, prezenterka pogody w TV ASTA. - Dopiero po 19 stycznia, po poniedziałku przyjdzie ochłodzenie, będzie niewielki mróz.

Ale jak do tej pory okres zimowy trudno nazwać zimowym, co odczuwa przede wszystkim flora. Stefan Kwiatkowski od 30 lat ma działkę na peryferiach Piły i twierdzi, że takiej pogody w styczniu jeszcze nie było. - W tym roku sama zgnilizna po prostu,wszystko na plusie - mówi działkowiec.

Ciemiernik, który jest zimowym kwiatem i właśnie powinien zdobić działki, nie zakwitł w tym roku. Za to bazie, które wczesną wiosną wypuszczają pąki, teraz już dojrzewają. A jeśli tylko przyjdzie niewielki przymrozek, jak zapowiadają prognozy, wszystko przemarznie.

Nie tylko rośliny w taką pogodę mają złe warunki do egzystencji. Będą cierpieć także ludzie. Na razie w przychodniach pustki, ale tak na prawdę jest to cisza przed burzą. - Jest wilgotno, bardzo dużo deszczu i z tego powodu dzieci i dorośli bardzo mało przebywają na powietrzu. A to są wrota dla zakażeń - infekcji wirusowych, bakteryjnych. Wszystko bardzo się mnoży i za chwilę na pewno będzie wysiew świeżych infekcji - mówi dr Adam Gronowski, lekarz rodzinny.

Tak jak latem potrzebne jest słońce i dużo ciepła tak zimą mróz, abyśmy prawidłowo funkcjonowali. Ocieplenie naszego klimatu wskazuje na to, że z roku na rok zimy będą cieplejsze. Pogoda termicznie przypomina przedzimie albo przedwiośnie i takie zjawisko powtarza się coraz częściej. - To przejaw współczesnej, globalnej zmiany klimatu, która nazywana jest globalnym ociepleniem - mówi prof. dr hab. Mirosław Miętus z Katedry Klimatologii i Meteorologii Uniwersytetu Gdańskiego.

Zimy i mrozów nie ma, ale ogrzewanie mieszkania jest wskazane. Ale to oznacza, że podczas wiosny w środku zimy możemy zaoszczędzić na ogrzewaniu. Mirosław Elicki, dyrektor ds. techniczno- eksploatacyjnych MEC Grupa Enea, zdradza nam kilka szczegółów: - Większość grzejników jest pozakręcanych, a nasza produkcja jest zdecydowanie niższa niż w analogicznych miesiącach w ubiegłych latach.

Niewielkie pocieszenie, ale zawsze jakieś. Dzięki ociepleniu możemy zaoszczędzić ok. 10-15% na opłatach za ciepło. Ale nie jest pewne czy w ciągu najbliższych tygodni czy miesięcy zima nas nie odwiedzi, bo jak mówi polskie przysłowie "Bój się w styczniu wiosny, bo marzec zazdrosny".

Przeczytaj więcej o: pogoda, zawiodła rutyna,

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group