Dobiegła końca budowa kaplicy pożegnań na cmentarzu komunalnym w Tucznie. Projekt budowlany powstał już 2009 roku, ale dopiero teraz obiekt udało się dokończyć.
- Zabrakło przede wszystkim odwagi, może i determinacji, chęci kolejnego burmistrza, kolejnych włodarzy, żeby ten projekt zrealizować. Wnętrze kaplicy to dominuje sala pożegnań. W pięknym stylu urządzona. Jedno pomieszczenie takie zaplecze gospodarcze oraz pomieszczenie chłodni, gdzie będą przechowywane ciała zmarłych - tłumaczy burmistrz Tuczna Krzysztof Mikołajczyk.
Na wieży znajduje się dzwon o imieniu Maciej. To nieprzypadkowa nazwa. Chodzi o Macieja Wedla Tuczyńskiego, który poprzez małżeństwo z Polką i przysięgę złożoną królowi Zygmuntowi Staremu przypieczętował przynależność terenów pomiędzy Drawą, a Gwdą do państwa polskiego. Ziemia ta wcześniej była we władaniu Brandenburczyków.
Budowa kaplicy pożegnań kosztowała milion czterysta tysięcy złotych. Została w całości sfinansowana z budżetu gminy Tuczno.
Komentarze