Katarzyna Baryczkowska powalczy o fotel burmistrza Czarnkowa. Kandydatka oficjalnie potwierdziła swój start w wyborach, przedstawiła też kandydatów na radnych ze swojego komitetu. Chce m.in otworzyć miasto na młodych
- Potwierdzam oficjalnie, że będę kandydowała na zaszczytny urząd burmistrza miasta Czarnkowa. Podjęłam to wyzwanie, ponieważ czuję głęboką pasję do służby publicznej. Pragnę pracować na rzecz ogółu wspólnoty. Dlatego też kandydowałam na radną. Pełniąc funkcję radnej, otrzymując wiele pozytywnych opinii na swój temat, dostrzegłam, ile jest jeszcze do zrobienia w naszym mieście - mówi Katarzyna Baryczkowska, kandydatka w wyborach na burmistrza Czarnkowa.
Katarzyna Baryczkowska stawia sobie 100 zadań do realizacji, chce m.in wyznaczenia nowych działek pod budownictwo jedno- i wielorodzinne. Wsparciem dla dorosłych rajców miałaby być młodzieżowa rada miasta. Kandydatka chce, aby Czarnków stał się miejscem przyjemnego wypoczynku. W mieście miałyby pojawić się nowe nasadzenia, ławki i automat z pamiątkami. A atrakcją turystyczną miałoby się stać muzeum piwowarstwa.
Katarzyna Baryczkowska jest miłośniczką sportu. Prywatnie trenuje biegi i bierze udział w wielu zawodach. Jest mężatką. Ma troje dorosłych synów. Pracuje w czarnkowskim “ogólniaku”.
O fotel burmistrza Czarnkowa chce walczyć kilka osób m.in. obecny wiceburmistrz Krzysztof Madaj oraz były wicestarosta powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego Jacek Klimaszewski.
