Po naszej interwencji rodzina zapłaci mniej za prąd

Nie 11 tysięcy a 300 złotych - tyle ostatecznie zapłaci za prąd rodzina Radgowskich z Goraja. Po naszej interwencji ENEA zredukowała horrendalny rachunek.  
 
- Zapłaciliśmy ten ostatni rachunek, który opiewał na kwotę 303 złotych no i wyszliśmy na “zero” - mówi Marta Radgowska, która wraz z mężem Wojciechem klika miesięcy temu wprowadziła się do nowego domu. Przez ten czas płacili nie odbiegające od normy rachunki za prąd. Pewnego dnia, pod nieobecność rodziny, monterzy wymienili znajdujący się na zewnątrz licznik. Zegar źle naliczał pobór energii. Później okazało się, że do zapłaty jest 10 tysięcy 800 złotych. Rodzina zgłosiła sprawę do ENEI. 

Prawie 11 tys. zł za prąd. Taki rachunek dostała rodzina z Goraja  

 - Myślę, że operator gdzieś tam po naszej interwencji, po pismach, po ruszeniu praktycznie każdej instytucji, myślę, że po prostu zaczął myśleć, że to może być błąd ludzki, ale też błąd urządzenia - twierdzi Marta Radgowska, mieszkanka Goraja.  Po wielu tygodniach wymiany pism i sprawdzeniu licznika, operator uznał, że urządzenie było wadliwe. Radgowscy dziś już mogą odetchnąć z ulgą.  

 - Dzień zaczynamy spokojnie. Możemy spokojnie myśleć o świętach, o tym, że trzeba zacząć się cieszyć z tego okresu, a nie o tym, że ciąży nad nami ogromny dług - dodaje kobieta. 

Operator w przesłanym do Radgowskich mailu przeprosił za pomyłkę i wywołany tym stres.