Wracamy do zdarzenia, do którego doszło w połowie września, kiedy to przed jednym z pilskich klubów ochroniarz pobił uczestnika zabawy.
Prokuratura skierowała akt oskarżenia przeciwko sprawcy. Grozi mu 10 lat więzienia. – Mężczyzna zostanie oskarżony o spowodowanie ciężkich obrażeń ciała, skutkujących wywołaniem choroby zagrażającej życiu jednego z mieszkańców Piły. Zarzucono mu popełnienie przestępstwa zagrożonego kara do 10 lat pozbawienia wolności - mówi Magdalena Roman, prokurator rejonowy w Pile.
Swoją ofiarę oskarżony kopnął w żebra i dwukrotnie uderzył pięścią w głowę po tym, jak obaj wyszli z zamkniętej imprezy, odbywającej się w lokalu. Najpoważniejszych urazów student z Piły doznał w obrębie głowy co spowodowało, że najprawdopodobniej będzie wymagał bardzo długiej rehabilitacji. W tej chwili wiadomo, że Wojtek zaczyna mówić.
Oskarżony przyznał się do winy. Odpowiada z wolnej stopy, bo sąd uchylił areszt po zastosowaniu poręczenia majątkowego.