Ślubne trendy AD 2016

03.02.2016   Autor: Redakcja
---

Kiedy już wiadomo z kim to pozostaje jeszcze zdecydować kiedy i gdzie? Mowa o ślubach, które już od blisko roku mogą być udzielane poza siedzibą urzędu? Ilu pilan się na to zdecydowało? I w jakim wieku zawierają związki?

Death metal na pewno nie. Na taką oprawę muzyczną ślubu kierownik Urzędu Stanu Cywilnego się nie zgodzi, ale uroczystość w parku, w lesie, w zoo, a może na plaży? Czemu nie. Pomysłów na romantyczną uroczystość może być wiele. Od marca ubiegłego roku większość z nich można zrealizować - wystarczy uiścić opłatę w wysokości 1.000 zł i zadbać o to, by z pomysłami się nie zapędzić. Na ślub na krawędzi przepaści urzędnicy mogą się nie zgodzić. – Przepisy nie są aż tak mocno zliberalizowane. Miejsce, w którym można zawrzeć związek małżeński, musi zapewnić bezpieczeństwo osób uczestniczących w ceremonii i doniosła chwila musi być zachowana - mówi Krystyna Podkowa, kierownik USC w Pile. Dlatego też wszystkie śluby, które do tej pory odbyły się poza Urzędem Stanu Cywilnego w Pile, a były cztery, miały miejsce w lokalach gastronomicznych.

Tak liberalny nie jest już pod tym względem Kościół Katolicki i chociaż liczba zwieranych w nim ślubów co roku spada - na przestrzeni ostatnich siedmiu lat w kościele na Górnym spadła o połowę - księża pod tym względem pozostają nieugięci. – Kościół stanowi od lat, od pokoleń, że sakramenty są związane z kościołem, dlatego na scenki rodzajowe typu: lodowa jaskinia, zamek, powietrze albo pod wodą – na takie dziwactwa Kościół nie pójdzie, jest zbyt tradycyjny - mówi ks. Stanisław Oracz, proboszcz parafii p.w. WNMP w Pile.

Zupełnie inaczej jest w przypadku Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego. – Nie stwarza to problemu, żeby duchowny udzielił ślubu poza kościołem. To praktyka nawet z punktu widzenia historycznego, kiedy ewangelikom podczas kontrreformacji zabierano kościoły. Do dziś istnieją pamiątkowe kościoły leśne i tam śluby były udzielane już w XVII wieku, tak że nie ma z tym jakiegoś większego problemu - mówi  ks. Tomasz Wola, proboszcz parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Pile.

Ewangelików od katolików różni pod tym względem jeszcze jedna, bardzo ważna rzecz. - Widzimy możliwość, żeby udzielać ślubów osobom po rozwodzie, a także dopuszczać je do sakramentów ołtarza - dodaje ksiądz Wola. Jest to o tyle ważne, że na tle kilku ostatnich lat proporcje ślubów konkordatowych i cywilnych zarejestrowanych w pilskim USC odwróciły się. Śluby cywilne stanowią blisko 2/3 wszystkich zawartych w naszym mieście związków. Po części właśnie dlatego, że są związkami kolejnymi.

*

Tendencje związane ze ślubami dotyczą także ich oprawy. Jeszcze kilka, kilkanaście lat temu młodzi zapraszali gości na huczne wesela, dziś coraz częściej decydują się na kameralne przyjęcia.

Także to, co na stole ulega ewolucji. – Kiedyś nasze wesela były znane z tego, że się dużo piło dobrej polskiej wódki, nawet czasami robionej przez samych gospodarzy, a w tej chwili już się odchodzi od tego. Są szampany, są dobre wina, ale jest też oczywiście tradycyjnie wódka - mówi Mariusz Ochryniak, restaurator.

Ślub jednak trwa tylko chwilę, wesele też szybko się skończy, ale na lata pozostają pamiątki i o takie chce zadbać burmistrz Złotowa, który stwarza nowożeńcom możliwość, by ci zakupili pamiątkową... płytkę chodnikową. Na granitowej sztabce może zostać wygrawerowana data ślubu oraz imiona i nazwiska młodych. Płytka taka zostanie umieszczona w przeznaczonej do tego celu alei, wraz z innymi upamiętniającymi ważne wydarzenia zarówno w mieście, jaki te osobiste, na przykład narodziny dziecka. A podczas samej ceremonii w urzędzie młodzi mogą skorzystać z jelenia - wróżbity. – Pary po zawarciu ślubu uruchamiają jelenia i od kierunek jego obrotu - w lewo czy w prawo - zależy, czy marzenie się spełni, czy nie - mówi Adam Pulit, burmistrz Złotowa. Warto z tej opcji skorzystać, bo wtajemniczeni wiedzą, że jeleń jest wyjątkowo przychylny nowożeńcom.

*

Według danych zarówno z urzędów stanu cywilnego, jak i z parafii wynika, że coraz później decydujemy się na małżeństwo. Średni wiek nowożeńców to około trzydziestki. Pytanie tylko, czy te małżeństwa będą bardziej trwałe? Bardziej, niż nowe trendy ślubne? Jak zwykle czas pokaże.

Agnieszka Kledzik

Michalina Pieczyńska

Przeczytaj więcej o: slub, ślubne trendy,

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group