Skoda ciągnęła przyczepkę... bez opon. Policjanci z Piły zatrzymali kierowcę. 81-latek nawet nie zauważył, że działo się coś niepokojącego.
Policjanci dostali od innego kierowcy informację, że Skoda na trasie ze Skórki do Piły ciągnie za sobą zdezelowaną przyczepkę. Przyczepka "tańczyła" na drodze. Policjanci zatrzymali kierowcę na al. Powstańców Wielkopolskich w Pile.
- Funkcjonariusze nie dowierzali własnym oczom. 81-letni kierujący ciągnął za sobą kompletnie zdezelowaną przyczepę. Jedno z jej kół nie miało już opony, a drugą kierowca zgubił tuż przed radiowozem. Gdyby nie nagranie z nieoznakowanego radiowozu, ciężko byłoby w tę historię uwierzyć. Jazda z taką przyczepą stwarzała realne niebezpieczeństwo dla innych uczestników ruchu drogowego - mówi mł. asp. Wojciech Zeszot, rzecznik prasowy pilskiej policji.
Kierowca został ukarany mandatem karnym w wysokości 3 tys. zł za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym. Dostał też 10 punktów karnych i zakaz dalszej jazdy z uszkodzoną przyczepką.
Komentarze