Sportowcy z naszego regionu na Olimpiadzie

Czterech sportowców z naszego regionu wystartuje w otwartych wczoraj igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Wśród reprezentantów naszego kraju będzie jeden judoka i trzech kajakarzy.  

Kuźnią talentów w wioślarstwie i kajakarstwie jest Szkoła Mistrzostwa Sportowego przy I Licem Ogólnokształcącym im. Kazimierza Wielkiego w Wałczu. Właśnie w tej szkole kajakarze Karolina Naja, Adrianna Kąkol oraz Wiktor Głazunow uczyli się i trenowali. 

- Wszyscy ci zawodnicy charakteryzują się taką systematycznością. Takim zaangażowaniem i są to zawodnicy, że tak powiem kolokwialnie charakterni - mówi Waldemar Rogulski, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego im. Kazimierza Wielkiego w Wałczu.  



Karolina Naja oraz Adrianna Kąkol popłyną w czwórce wraz z Anną Puławską oraz Dominiką Putto i są wymieniane w roli faworytek do złotego medalu. Ale to nie jedyny akcent wałecki na igrzyskach w Paryżu. W barwach reprezentacji Niemiec wystąpi inna wychowanka wałeckiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego Paulina Paszek.   Z najmniejszą presją na igrzyskach wystąpi wychowanek Józefa i Tomasza Jopków, judoka Adam Stodolski. Zawodnik UKS-u Leśnik Kaczory dowiedział się, że będzie bronił barw naszego kraju zaledwie trzy tygodnie temu. Po wycofaniu się z udziału w igrzyskach zawodników z Rosji oraz dyskwalifikacji judoki z Kuby. Adam Stodolski nie miał szczęścia w losowaniu swoich przeciwników w eliminacjach.  

- Wylosował Włocha Lombardo, który na ostatnich igrzyskach w Tokio był piąty. Dwa lata temu na mistrzostwach świata był wicemistrzem świata. W związku z tym jest to zawodnik dużej klasy, ale to nie znaczy, że nie można go pokonać - przekonuje Józef Jopek, wiceprezes do spraw szkolenia w Polskim Związku Judo 

Adam Stodolski swoją walkę z Manuelem Lombardo stoczy w poniedziałek po godzinie 10. Transmisje z tej walki i innych eliminacyjnych będzie można obejrzeć w specjalnej strefie kibica, która zostanie przygotowana w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury w Kaczorach.