22-latek pobił świadka w swojej sprawie

22-latek groził mieszkańcowi Trzcianki pozbawieniem życia i zdrowia, kopał i uderzał go pięściami po całym ciele oraz rozpylił mu w twarz gaz pieprzowy. Sprawca usiłował w ten sposób zmusić pokrzywdzonego do wycofania obciążających go zeznań w toczącym się postępowaniu.

Jeden z mieszkańców Trzcianki powiadomił policję, że został zaatakowany przez znanego mu mężczyznę.

- Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że 22-latek groził mu pozbawieniem życia, twierdził, że połamie mu nogi, kopał i uderzał go pięściami po całym ciele oraz rozpylił mu w twarz gaz pieprzowy. Dodatkowo podczas szarpaniny ukradł mu telefon komórkowy o wartości ponad 3 tys. złotych - relacjonuje asp. Karolina Górzna-Kustra, rzecznik prasowy czarnkowskiej policji.  Jak wyjaśnił poszkodowany już wcześniej także został napadnięty przez 22-latka. Mężczyzna w obu przypadkach doznał powierzchownych ran i nie wymagał hospitalizacji.

- Powodem ataku miały być zeznania obciążające 22-latka w toczącym się postępowaniu złożone przez pokrzywdzonego. Agresor przemocą próbował zmusić mężczyznę do ich wycofania - dodaje policjantka. 

Napastnik został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. 22-letni mieszkaniec Trzcianki jest znany miejscowym mundurowym. Ma na swoim koncie między innymi przestępstwa narkotykowe, wandalizm i pobicia. 

Sąd zastosował wobec 22-latka trzymiesięczny areszt. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. 

fot. KPP Czarnków