Młodzież z Piły rozczarowana decyzją Sejmu

29.05.2018   Autor: Michał Kępiński
---

Uczniowie Zespołu Szkół im. Stanisława Staszica znaleźli się wśród 460 posłów Sejmu Dzieci i Młodzieży. Posiedzenie miało się odbyć w Dzień Dziecka. Miało bo pierwszy raz od 24 lat zostało odwołane. Kancelaria Sejmu swoją decyzję argumentuje kwestiami organizacyjnymi i bezpieczeństwem.

- Cała ta sytuacja bardzo przypomina kiepski żart i demokracja aktualnie w naszym kraju wydaje się być tylko ironią - żali się młodzież.

Dwa miesiące przygotowań, ciężkiej pracy i wielu wyrzeczeń. Wszystko po to, by dobrze przygotować się do wystąpienia w Sejmie Dzieci i Młodzieży. Dziś jest tylko rozczarowanie smutek i...

– Lekkie zażenowanie całą sytuacją, nieprofesjonalizmem rządzących oraz tym, że wydają się po prostu bać głosu młodych. Wydaje mi się, że należy dopuścić młodych do głosu, bo to co aktualnie się dzieje jest zaprzeczeniem tego. Pokazujemy w ten sposób całą naszą aktywnością, że mamy coś do powiedzenia, że chcemy mówić, że chcemy być aktywni - dodaje Dawid Miazga, uczeń Zespołu Szkół im. Stanisława Staszica w Pile.

Młodzież z Piły chciała przybliżyć historię polskiego parlamentu, a dodatkowo promować postawę obywatelską i zachęcić do działania na rzecz społeczności lokalnych.

– Projekt polegał na stworzeniu kampanii wyborczej dla posła pierwszego Sejmu RP, Sejmu Ustawodawczego i jest to nawiązanie do 100 rocznicy odzyskania niepodległości w Polsce - tłumaczy Agata Kędzior, uczennica Zespołu Szkół im. Stanisława Staszica w Pile.

Posiedzenie Sejmu Dzieci i Młodzieży miało odbyć się 1 czerwca. Są to jedyne obrady w trakcie rocznej kadencji młodego parlamentu. Kancelaria Sejmu postanowiła jednak je odwołać tłumacząc się kwestiami organizacyjnymi i bezpieczeństwem.

- Z przyczyn niezależnych od Kancelarii Sejmu, mając na względzie kwestie organizacyjne oraz bezpieczeństwo wszystkich osób przebywających w budynkach sejmowych, z przykrością informujemy, że podjęto decyzję o przełożeniu posiedzenia SDiM, planowanego na 1 czerwca, na wrzesień 2018 r. Za zaistniałą sytuację bardzo przepraszamy - czytamy w oświadczeniu Centrum Informacji Sejmu.

Suchej nitki na tej decyzji nie zostawił Rzecznik Praw Dziecka. Zdaniem Marka Michalaka takie postępowanie to rzecz kuriozalna, nieczytelna i niezrozumiała.

– Nie tylko jestem zaskoczony, ale jestem oburzony tą całą sytuacją i tym brakiem wytłumaczenia powodów jej zaistnienia. To jest tak jakby odwołać Dzień Dziecka. Od 24 lat 1 czerwca w sali plenarnej polskiego Sejmu zbierał się Sejm Dzieci i Młodzieży - mówi Marek Michalak, Rzecznik Praw Dziecka.

Kancelaria Sejmu próbując z całej tej sytuacji wyjść z twarzą wyznaczyła nowy termin posiedzenia Sejmu Dzieci i Młodzieży. To wrzesień bieżącego roku.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group