Powstają spółdzielnie socjalne

05.05.2018   Autor: AK
---

Co dziesiąta spółdzielnia socjalna w kraju jest w Wielkopolsce, w sumie działa ich tutaj już ponad setka. Teraz rusza unijny konkurs, w którym do rozdania jest ponad 66,5 mln zł na pomoc osobom wykluczonym. Do subregionu pilskiego trafi prawie 9 mln zł.

Kazimierz Łukowski jest bezdomny. Ale pracuje. Od kilku lat w pilskiej Noclegowni dla bezdomnych Monar-Markot gotuje obiady dla innych bezdomnych.

- Chodzi o pracę, o to, że człowiek myślami jest gdzie indziej, nie? Ma się czym zająć, nie przychodzą już te, co człowiek miał myśli inne, po prostu przeszłość. Pracując, wydając, czy innym pomagając, zapomina o swoich problemach, po prostu. - mówi Kazimierz Łukowski, wiceprezes Spółdzielni Socjalnej „Perfekcja”

Bezdomni gotują posiłki także dla podopiecznych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Ich spółdzielnia socjalna o wdzięcznej nazwie „Perfekcja” otrzymuje też zlecenia z Urzędu Miasta, np. na katering podczas sesji miejskich.

- Mamy rozdzielone, każdy robi swoje, każdy wie co ma robić, powiem tak, każdy wie co ma robić, bo oprócz kuchni mamy jeszcze noclegownię, opiekun, nie, dyrekcja nam zleciła jeden etat jako opiekun na noclegowni. - tłumaczy Wiesław Jarzyński, prezes Spółdzielni Socjalnej „Perfekcja”

Za swoją pracę otrzymują wynagrodzenie. Większość z nich czeka też w „kolejce” po mieszkanie komunalne.

- Dla mnie to jest satysfakcja, że komuś jestem, jak to się mówi potrzebny, bo sam wiem, no sam byłem na zakręcie, jak pani mówi, i staram się z tego wyjść. - mówi Krzysztof Strzałkowski, członek Spółdzielni Socjalnej „Perfekcja”

Większość z nich znalazła się na ulicy przez alkohol. Tu w noclegowni, zanim podjęli pracę w spółdzielni przeszli terapię odwykową. Teraz sami są przykładem dla innych na to, że można, i że warto podejmować ten trud.

- Jeśli człowiek będzie dłużej jak miesiąc, pół roku, rok, to to już daje taki spokój, bo wiadomo tu większość jest po alkoholu, tak? I jak ktoś przychodzi na parę dni i odchodzi to znowu wpada w ten alkohol i znowu przychodzi i odchodzi, no to bez sensu jest takie życie. - dodaje Lech Linkiewicz, kolejny członek Spółdzielni Socjalnej „Perfekcja”

Z tego bezsensu wyrwała ich praca. Sami jednak nie byliby wstanie założyć własnej działalności.

- Bezczynność jest matką wszelkich nałogów. Jak my jesteśmy dwa tygodnie na urlopie to nam trudno wrócić do pracy, a jak człowiek rok, dwa, siedem, dziesięć lat nie pracuje to im bardzo trudno. O nich najczęściej mówi się, że im się nie chce pracować. Pójdą do powiatowego Urzędu Pracy, Powiatowy Urząd Pracy skieruje ich na rynek pracy, a oni nie są wstanie tego zaskoczyć, po prostu bardzo szybko tę prace utracą. - mówi Zbyszko Siewkowski, Stowarzyszenie ETAP

By tak się nie stało, pomagają im choćby takie stowarzyszenia jak ETAP w Pile i to w Poznaniu.

- Naszym głównym zadaniem jest pomaganie osobom, które na co dzień bardzo są oddalone od rynku pracy i takich powodów oddalenia może być bardzo dużo, to może być długotrwałe bezrobocie, ale to mogą być też uzależnienia, to może być bezdomność, i naszym celem jest przywrócenie tych osób do społeczeństwa zarówno w takim wymiarze zawodowym jak i społecznym. - mówi Anna Dranikowska, Stowarzyszenie Na Rzecz Spółdzielni Socjalnych

W całej Wielkopolsce działa już ponad sto spółdzielni socjalnych. Pomagają im Ośrodki Wsparcia Ekonomii Społecznej, po jednym w każdym subregionie. Teraz te pięć OWES-ów oraz te, które otrzymają akredytację Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej mogą starać się w sumie o ponad 66,5 mln zł w konkursie z WRPO 2014+ na Ekonomię społeczną, na trzy obszary pomocy:

- Pierwszy to będzie animacja, drugi to będzie inkubacja, a trzeci to będzie wsparcie istniejących przedsiębiorstw. Celem konkursu jest propagowanie, podniesienie poziomu przedsiębiorczości, ale przedsiębiorczości takiej szczególnej. - przedstawia Sylwia Wójcik, dyrektor Departamentu Europejskiego Funduszu Społecznego

Czyli właśnie spółdzielni socjalnych, gdzie poszczególni członkowie spółdzielni mogą liczyć nie tylko na wsparcie merytoryczne, opiekę prawną i księgową, czy doradczą...

- Na każde miejsce pracy, które zostanie stworzone w tym podmiocie jest możliwe uzyskanie do 24 tys. zł dotacji na rozpoczęcie działalności gospodarczej, oraz później na tak zwane wsparcie pomostowe do 12 tys zł., czyli jeśli razem policzymy jest możliwość uzyskania na podmiot 5 osobowy około 180 tys. zł, czyli jest to kwota już taka, z której możemy korzystać i z której da się jakby coś zrobić, by realizować tego typu działalność. - tłumaczy Przemysław Piechocki, prezes Stowarzyszenia Na Rzecz Spółdzielni Socjalnych

I jak się okazuje skutecznie. W Wielkopolsce działa co dziesiąta w kraju spółdzielnia socjalna. Mogły się one rozwijać także dzięki wsparciu z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group