Przedsiębiorcy u starosty i Henryka Stokłosy

13.10.2017   Autor: Michał Kępiński
---

Współpraca pomiędzy lokalnymi przedsiębiorcami, a samorządami nie zawsze wygląda najlepiej. Samorządowcy nie wiedzą, czego oczekują od nich przedsiębiorcy, ci z kolei nie wiedzą, na jaką pomoc od lokalnych władz mogą liczyć. By te relacje poprawić i wypracować dobre praktyki powiat pilski zorganizował spotkanie z przedstawicielami Izby Gospodarczej Północnej Wielkopolski.

Pod koniec czerwca Izba Gospodarcza Północnej Wielkopolski wybrała nowe władze. Na funkcję prezesa ponownie powołano Grzegorza Marciniaka. Zmienił się natomiast skład rady.

– W związku z tym, że w Izbie dokonano nie tak dawno wyboru nowych władz uznaliśmy wspólnie, że takie spotkanie będzie dobrą praktyką, która pozwoli być może w najbliższej przyszłości wypracować wspólny model działania, wspólne praktyki - mówi Eligiusz Komarowski, starosta pilski.

Bo to właśnie Starostwo Powiatowe wydaje między innymi pozwolenia na budowę, czy decyzje środowiskowe, czyli najważniejsze dokumenty dla przedsiębiorców. To od nich bardzo często zależy czy firma prawidłowo się rozwija.

- W poprzedniej kadencji mieliśmy duże kłopoty z samorządem, szczególnie ze starostą, gdzie długo czekaliśmy na pewne pozwolenia i moglibyśmy się bardziej rozwijać, moglibyśmy szybciej miejsca pracy tworzyć, niemniej jednak te utrudnienia były bardzo duże. Na dzień dzisiejszy ten samorząd, czyli starostwo, działa o wiele lepiej - zapewnia Henryk Stokłosa, przewodniczący klubu radnych Porozumienie Samorządowe.

Nigdy jednak nie jest tak, żeby nie mogło być lepiej. Wypracowanie dobrych praktyk to główny cel jaki stawia sobie powiat pilski. Ważne jest to, by urzędnik przy podejmowaniu decyzji i udzielaniu wsparcia wykazywał się także zrozumieniem.

Przedsiębiorca i urzędnik musi działać w granicach prawa, natomiast prawo bardzo często nie narzuca nam sposobu postępowania, tylko same przepisy. Rzeczywiście jest dobrze zauważone, że ten zdrowy rozsądek jest bardzo ważny przy kontaktach pomiędzy tymi podmiotami - mówi Krzysztof Rauhut, członek rady Izby Gospodarczej Północnej Wielkopolski.

W ramach spotkania samorządowców z przedsiębiorcami zrzeszonymi w Izbie Gospodarczej Północnej Wielkopolski zaproszeni goście mieli okazję zwiedzić posiadłość Henryka Stokłosy, zobaczyć trofea myśliwskie, poznać historię firmy, jak również zobaczyć Piłę z lotu ptaka.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group