Urząd Marszałkowski może sfinansować jedynie jedną trzecią kosztów przebudowy hali dla sportów walki przy ul. Sportowej. Szansa na uzyskanie środków jest duża, ale będą one znacznie mniejsze niż początkowo liczyło miasto.
Początkowe plany zakładały bowiem dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego w wysokości miliona złotych, przy całkowitej wartości zadania – trochę ponad 1,25 mln zł. By uzyskać ten milion miasto celowo zwiększyło wkład własny w tę inwestycję ze 100 do 250 tysięcy złotych. To jednak nadal za mało.
- Piła tak jak inne miasta w Wielkopolsce może liczyć na dofinansowanie jednej trzeciej kosztów kosztorysowych tej inwestycji – powiedział podczas wczorajszej wizyty w Pile Tomasz Wiktor, dyrektor departamentu sportu i turystyki w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego.
Przy koszcie inwestycji oszacowanym na 1,25 mln zł dofinansowanie może wynieść więc niespełna 420 tysięcy złotych, a nie milion, jak spodziewano się początkowo.
- Faktycznie, we wstępnej fazie liczyliśmy na troszeczkę większe dofinansowanie – przyznał Krzysztof Szewc, wiceprezydent Piły. - Oczywiście są jednak szanse na to, że wkład własny gminy zostanie ponownie podniesiony – dodaje.
>>> Czytaj także: Remont hali dla bokserów zagrożony? Miasto dementuje <<<
Podczas wizyty w Pile dyrektor Tomasz Wiktor podkreślił, że przebudowa hali bokserskiej w Pile jest jak najbardziej uzasadniona i możliwa do dofinansowania. Środki pochodzić będą z funduszu tzw. Totalizatora Sportowego. Pytanie jednak, kiedy trafią do miasta.
- Jest możliwe, że już nawet w drugiej połowie roku inwestycja zostanie wpisana do wieloletniego planu rozwoju bazy obiektów sportowych województwa – mówił Tomasz Wiktor.
Oznacza to jednak, że na pieniądze w tym roku miasto raczej nie ma co liczyć. Stąd decyzja o etapowaniu przebudowy hali.
- Zostanie ona rozłożona na okres dwóch, może trzech lat – powiedział wiceprezydent Szewc.
Pierwszy etap zrealizowany ma zostać za pieniądze z wkładu własnego gminy. Rozpocznie się prawdopodobnie w maju.
- Do końca kwietnia planujemy uzyskać pozwolenie na budowę – mówi Dariusz Kubicki, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Pile. - Pierwszy etap zakłada przystosowanie hali dla sportów walki: boksu i judo. Po jego zakończeniu sportowcy będą już mogli z niego korzystać. Obecnie zabezpieczone przez miasto pieniądze nie wystarczą jednak na zrealizowanie w całości tego etapu inwestycji – dodaje Kubicki.
Po zakończeniu pierwszego etapu – jeśli miasto otrzyma dofinansowanie, a wiele wskazuje, że tak się stanie – przebudowa będzie kontynuowana. W hali pojawić się ma m.in. siłownia i zaplecze dla lekkoatletów.
