Strach przed pomocą?

25.06.2013   Autor: a.wasilenko
---

Wezwać pogotowie i co dalej? To pytanie kluczowe w sytuacji, gdy jesteśmy świadkami wypadku. Czy pilanie potrafią i nie boją się udzielania pierwszej pomocy?

Przed budynkiem pilskiego ZUS-u mdleje starszy pan, przechodnie wzywają pogotowie. Załoga karetki reanimuje mężczyznę, niestety, pacjent umiera. To sprawa z zeszłego wtorku. Na naszym portalu asta24.pl pojawia się ta informacja, a pod nią liczne komentarze. Najbardziej oburzyło internautów to, że świadkowie tego zdarzenia oprócz powiadomienia służb, nie udzielili żadnej innej pomocy.

Mamy obowiązek prawny udzielenia pomocy człowiekowi, który znajduje się w bezpośrednim zagrożeniu utraty zdrowia lub życia. Od tego obowiązku zwalnia nas tylko fakt, gdybyśmy narazili sami siebie lub inną osobę na podobne niebezpieczeństwo. Zwalnia nas również taka sytuacja, kiedy człowiek, który jest w takim położeniu, wymaga pomocy fachowej, wymagającej zabiegu chirurgicznego - mówi portalowi asta24.pl Maria Wierzejewska-Raczyńska, prokurator rejonowy w Pile.

Na szczęście wydarzenia podobne do tego z ubiegłego wtorku, nie zdarzają się często. Pilscy lekarze i ratownicy pozytywnie wyrażają się o świadkach zdarzeń, do których są wzywani.

Świadomość jest dużo większa, odwaga, żeby pomagać też i rzeczywiście większość świadków pomaga. Zdarzają się oczywiście sytuacje, kiedy ktoś przejeżdża koło wypadku i jedyne, co zrobi, to zgłosi wypadek na pogotowie, ale to i tak jest dużo – mówi Monika Warżała, ordynator SOR Szpitala Specjalistycznego.

Często świadkowie wypadków twierdzą, że nie udzielają pomocy, gdyż obawiają się, że wyrządzą poszkodowanemu jeszcze większą krzywdę. Te wątpliwości rozwiewa dr Alina Grochowalska z Instytutu Ochrony Zdrowia pilskiej PWSZ: – Takiej osobie nie zaszkodzimy. Jeżeli ktoś przechodzi kursy pierwszej pomocy, to jest przygotowany do tego, by takiej pomocy udzielić i musi jej udzielić. Jeżeli ktoś się boi, to powinien przyjąć funkcję pomocniczą.

Warto pamiętać, że kiedy stajemy się świadkami wypadku lub innego zdarzenia, w którym ktoś ucierpiał, naszym obowiązkiem jest udzielić mu pierwszej pomocy. I choć większości z nas towarzyszy obawa o to, by nie wyrządzić dodatkowej krzywdy, odwagi powinna nam dodać świadomość, że to właśnie od nas może zależeć życie ratowanego.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group