Plac zabaw czy parking?

02.08.2017   Autor: Paweł Różycki
---

Mieszkańcy chcą placu zabaw, burmistrz parkingu. Ludzie boją się o bezpieczeństwo dzieci, włodarz miasta chce natomiast większej ilości miejsc parkingowych w centrum. Czy taki spór i tak różne pomysły da się pogodzić?

Pozostałości po dawnym placu zabaw, jedna zardzewiała drabinka i zaniedbany trawnik. Tak dziś wygląda plac przy ulicy Półwiejskiej nieopodal placu Paderewskiego w Złotowie. Jak się okazuje dzieci z centrum miasta nie mają się gdzie bawić.

Burmistrz o potrzebie budowy placu zabaw w tym miejscu dowiedział się z portalu społecznościowego, kiedy to jedna z mieszanek bloku przy ulicy Półwiejskiej zaapelowała o taką atrakcję. W urzędzie miasta takiej inwestycji nie planowano, za to rozmawiano już o tym, aby w tym miejscu powstał parking podziemny.

Dużą dolegliwością w tej części miasta jest rzeczywiście niewystarczająca liczba miejsc parkingowych. Jest to bardzo nowoczesne rozwiązanie parking podziemny ale stosowane w wielu dużych miastach. Myślę, że u nas niebawem trzeba będzie takie zaplanować rozwiązanie i być może właśnie tam – wyjaśnia Adam Pulit, burmistrz Złotowa.

Jednak na takie przedsięwzięcie na razie miasta nie stać. Pojawiła się więc szansa na wymarzony przez mieszkańców plac zabaw. Tym bardziej, że ten pomysł przypadł do gustu reszcie złotowian, którzy przygotowali projekt w ramach budżetu obywatelskiego. Jeśli propozycja nie osiągnie wystarczającej liczby głosów, to burmistrz zapowiada, że taka inwestycja może pojawić się w przyszłorocznym budżecie miasta.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group