Spełnione marzenie Andrzeja Szwanke

03.12.2016   Autor: Klaudia Michalska
---

Marzenia czasem się spełniają. Przekonał się o tym mieszkaniec Ujścia chorujący na zespół Downa. Andrzej Szwanke podczas swoich 53-urodzin zamarzył o wystąpieniu w Telewizji ASTA. Przy pomocy rodziny, postanowiliśmy pomóc w spełnieniu tego marzenia.

Planowaną niespodziankę udało się utrzymać w tajemnicy do samego końca. Do mieszkania pana Andrzeja udała się nasza telewizyjna ekipa. Chory na zespół Downa mężczyzna nie krył łez wzruszenia.

Andrzej Szwanke nie ma łatwego życia. Mężczyzna poza zespołem Downa choruje na wiele innych schorzeń. Jednak jego chęć do życia, pozytywne nastawienie i pomoc najbliższych, sprawiają że mężczyzna nie tylko zawsze jest uśmiechnięty ale także bez problemu radzi sobie w codziennych czynnościach. Uczestniczy również w Warsztatach Terapii Zajęciowej gdzie wraz z przyjaciółmi rozwija swoje umiejętności.

- On ma półtora płuca tylko. Miał jako dziecko w klinice w Poznaniu operację i teraz dało to się we znaki. Jakaś przestrzeń jest, mówił ortopeda w Pile. Były już robione zdjęcia, lekarz rodzinny stwierdził, że nie może pomóc. Powiedział, że on się na operację nie nadaje, bo może go wózek czekać - mówi Maria Szwanke, mama Andrzeja

Czekać na dalsze smutne wiadomości nie chciała kuzynka Dorota. Podczas przyjęcia urodzinowego Andrzeja, usłyszała od jubilata, że jego marzeniem jest wystąpienie w naszej telewizji. Kuzynka Dorota skontaktowała się z nami, a my postanowiliśmy pomóc jej w spełnieniu marzenia mężczyzny.

- Często ogląda tą telewizję. Jest zauroczony tą telewizją no i myślę, że dlatego pomyślał o Aście. No i po prostu światełko mi się zapaliło, że trzeba spełnić to marzenie o ile się uda. I bardzo się cieszę, że się udało. Udało się, myślę że potężną niespodziankę mu sprawiliśmy z moją małą zasługą - mówi Dorota Filipiak, kuzynka Andrzeja

Nasza telewizja przygotowała dla Andrzeja Szwanke jeszcze jedną niespodziankę. Mężczyzna miał okazję pierwszy raz w życiu zobaczyć jak to co widzi w swoim telewizorze, wygląda z drugiej strony szklanego ekranu. W redakcji poznał pracowników telewizji, zwiedził nasze studio oraz na własnej skórze mógł poczuć jak to jest być prezenterem telewizyjnym.

- Bardzo mi miło, że tutaj jestem. Dorota brawo dla Ciebie! - podsumował szczęśliwy Andrzej Szwanke

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group