Zamkną poczekalnię PKP przez wandali?

18.03.2016   Autor: Klaudia Michalska
---

Poczekalnia trzcianeckiego dworca PKP notorycznie jest dewastowana. Burmistrz zapowiada więc, że jeśli akty wandalizmu się nie skończą to będzie ona zamknięta, a podróżujący będą zmuszeni czekać na pociągi pod gołym niebem.

Burmistrz zapowiada też, że policja i straż miejska częściej będą zaglądać na dworzec. - Ponieważ nam zależy na tym, aby ta poczekalnia funkcjonowała, bo pociągów teraz trochę więcej jeździ przez Trzciankę niż dwa lata temu i będziemy się starali monitorować to co się dzieje w poczekalni. Budynek ma być wewnątrz odświeżony i nie chcemy, by był dalej dewastowany - wyjaśnia Krzysztof Czarnecki, burmistrz Trzcianki.

A te zniszczenia widać gołym okiem. Jeszcze dwa lata temu trzcianecki dworzec był zamknięty. Na prośbę mieszkańców i władz miasta, PKP które są właścicielem budynku, udostępniły zamkniętą poczekalnie. Dziś to pomieszczenie wygląda tak... Choć niecenzuralne napisy i rysunki zostają szybko zamalowywane, po chwili pojawiają się kolejne. W planach jest gruntowne odświeżeni pomieszczenia, ale jeśli akty wandalizmu nadal będą miały miejsce, to do remontu nie dojdzie. I co gorsze dla podróżnych, poczekalnia zostanie znowu zamknięta.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group