Radni nie chcą odwołania dyrektora

10.02.2016   Autor: Redakcja
---

Wacław Bala nadal formalnie jest dyrektorem trzcianeckiego szpitala. Miejscy radni w Trzciance nie pozwolili na jego zwolnienie. Dyrektorowi, który pełni również funkcję radnego, zarząd powiatu zarzuca nieprawidłowości finansowe.

Trzcianeccy radni nie chcą zwolnienia dyrektora miejscowego szpitala. Po raz drugi podjęli uchwałę w sprawie Wacława Bali. Muszą wyrazić zgodę na jego zwolnienie z pracy, bo dyrektor jest jednocześnie radnym miejskim. I tej zgody po raz drugi odmówili. - Jestem bardzo zadowolony, bo uważam, że byłem i jestem dyrektorem dobrym. Zarząd starostwa powołał p.o. dyrektora w osobie pana  Szymajdy, co nie jest zgodne z prawem, ponieważ mnie nie odwołano i w dalszym ciągu w KRS-ie istnieję jako  dyrektor - mówi Wacław Bala, dyrektor szpitala, trzcianecki radny.

Dyrektor Wacław Bala od października 2015 roku jest zawieszony w swoich obowiązkach. Od tego czasu trwa proces jego odwołania. Poprzez swoje decyzje Bala miał doprowadzić lecznicę do zadłużenia wobec ZUS. Jest to kwota ponad 700 tysięcy złotych.

Po zawieszeniu dyrektora powiat przeprowadził kontrole w szpitalu, z których wynikało, że dyrektor źle dysponuje majątkiem lecznicy. - Nie była to jedna kontrola. Niestety dokumenty potwierdziły, że dyrektor narusza przepisy nie tylko wewnętrzne, ale i inne - mówi Alicja Dąbrowska, sekretarz powiatu.

Po tych kontrolach zarząd powiatu wystąpił do Rady Miejskiej Trzcianki z wnioskiem o wyrażenie zgody na rozwiązanie stosunku pracy z dyrektorem Balą. Pod koniec listopada, podczas pierwszego głosowania, rajcy nie wyrazili na to zgody. Wojewoda wielkopolski nie zgodził się z ich decyzją i nakazał ponownie zająć się wnioskiem. W czwartek powtórzono głosowanie. Także nieskutecznie.

- Ta uchwała jest dla nas wiążąca. Oznacza, że jakiekolwiek dalsze działania w sferze stosunku pracy z panem dyrektorem Balą są przez powiat wstrzymane - mówi Aldona Kujawska-Rakowicz.

Nad losem dyrektora szpitala dyskutowało 19 radnych. Podczas głosowania 11 z nich zdecydowało, że radny powinien dalej pełnić stanowisko dyrektora, 5 nie wyraziło zdania w tej sprawie. Natomiast Zygmunt Czarny jako jedyny, wstrzymał się od głosu. - To co się stało w Trzciance jest bulwersujące dla społeczeństwa, bo mówi się o szefie firmy - szpitala, który jest języczkiem u wagi. Ja nie wiem do końca o co tu chodzi - mówi Zygmunt Czarny, radny. Pewny o tym, że nie są to poważne zarzuty, a jedynie uchybienia jest przewodniczący rady miejskiej. Takie głosowanie stawia też radnych w niekomfortowej sytuacji. - Ustawa nakazuje nam wypowiadać się i to nawet nie w formie zgody lub nie na zwolnienie lub zatrudnienie pracownika - mówi Edward Joachimiak, przewodniczący Rady Miejskiej Trzcianki.

Oprócz zadłużeń w stosunku do ZUS, dyrektor szpitala miał naruszyć prawo pacjenta, jak i prawo do ochrony danych zawartych w dokumentach medycznych. W imieniu dyrektora na te zarzuty odpowiadała jego pełnomocniczka. - Proszę mi podać przykład jednego szpitala, który nigdy nie miał takiej sytuacji, że pacjent kierował roszczenie. Czy to jest podstawa do odwołania kierownika z pełnionej przez niego funkcji? - pyta Katarzyna Jerzmanowska, pełnomocnik Wacława Bali.

Te argumenty przyjmuje też burmistrz Trzcianki. Jego zdaniem szpital jest w dobrej kondycji i wyróżnia się na tle innych placówek powiatowych. A zarzuty wobec jego dyrektora są przesadzone. - Z przedstawionych faktów nie wynika jednoznacznie, że doszło do  popełnienia nieprawidłowości czy też przestępstwa. Wszystkie przedstawione argumenty są na bazie zaszłości - wtedy, kiedy dyrektor nie pełnił tej funkcji - mówi Krzysztof Czarnecki, burmistrz Trzcianki.

Dyrektor Bala nadal jest zawieszony, a jego obowiązki pełni Mirosław Szymajda. Po odmowie zwolnienia Bali sprawa trafi do wojewody wielkopolskiego. To on najprawdopodobniej da upoważnienie zarządowi powiatu do ostatecznej decyzji. Decyzji, która przeciągnie się w czasie.

Przeczytaj więcej o: szpital trzcianka, bala,

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group