Borowiki, kurki, podgrzybki...

11.09.2013   Autor: Redakcja
---

Jak twierdzą kucharze, grzyby to od setek lat stały element polskiej kuchni. Pomimo faktu, że nie mają one właściwie żadnych wartości odżywczych, to nadają potrawom niepowtarzalny smak. Możliwości zastosowania grzybów w kuchni są praktycznie nieograniczone.

- Grzyby smażymy, gotujemy, solimy, kisimy, robimy z nich zaprawy - mówi znany restaurator Zenon Hołubowski. - Grzyby pięknie się komponują z mięsami, z makaronami, z risotto, w sosach śmietanowych, z oliwą, z warzywami. Wachlarz zastosowań jest naprawdę duży.

Ponadto, grzybobranie to także forma odpoczynku na świeżym powietrzu. Zawsze trzeba jednak mieć się na baczności, aby nie brać grzybów trujących. Z reguły wiedza o grzybach przekazywana jest z pokolenia na pokolenie i to często wystarczy, aby uniknąć zatrucia. Tak też było w przypadku pana Jerzego, który jest zapalonym grzybiarzem już od bardzo wielu lat.

- Mój ojciec chodził na grzyby razem ze mną - mówi pan Jerzy. - Ja też teraz chodzę... zresztą całą rodziną chodzimy na grzybki.

Nie wszyscy jednak mogą pochwalić się skrupulatną znajomością grzybów. W tej sytuacji należy stosować się do kardynalnej zasady grzybobrania: zbieramy tylko te grzyby, co do których mamy absolutną pewność, że są jadalne. Ponadto, zawsze można poszukać dodatkowych informacji w atlasach grzybów. Zasad bezpiecznego grzybobrania jest jednak więcej.

- Jeżeli w ogóle nie znamy grzybów, to zbierajmy tylko te, które od spodu kapelusza mają rurki, czy też tzw. gąbkę - mówi Danuta Kmieciak, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Pile. - Zbieramy tylko i wyłącznie grzyby dojrzałe, które już mają wykształcone owocniki, ponieważ grzyby z niewykształconymi owocnikami łatwo pomylić z trującymi.

Jeśli jednak w dalszym ciągu mamy wątpliwości, co do grzybów, to pracownicy pilskiego Sanepidu służą pomocą - można się do nich zgłosić po fachową ekspertyzę.
- Codziennie, od poniedziałku do piątku, od godz. 7.30 do 10.00 można przyjść z grzybami do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej i zostaną one sprawdzone - informuje Danuta Kmieciak.

Z pewnością wielu Polaków nie wyobraża sobie Wigilii Bożego Narodzenia bez pierogów z kapustą i grzybami, czy też bigosu bez dodatku szlachetnych borowików. Idąc do lasu zawsze należy jednak zachować ostrożność, ponieważ zatrucia grzybami nie należy bagatelizować.

Przeczytaj więcej o: las, przestroga, grzyby, zbieranie,

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group